1. Najlepszego na nowy rok ! 2015 !!! :*
2. Pewnie mnie zabijecie, ale rozdział wrzucę dopiero jutro :*
Chciałam Wam wszystkim naprawdę podziękować za udział w konkursie. Tak mnie natchnęliście, że nie mogę ! Ale wybrałam już zwycięzcę ! Nie muszę chyba pisać, że wszystkie pomysły były genialne i chyba trochę z nich skorzystam, przy pisaniu kolejnych rozdziałów :)
Tak czy owak, rozdział dedykowany pojawi się już jutro (tajemnicze 36), a zwycięskie wyjaśnienie pojawi się w rozdziale 37, bądź 38, czyli pod koniec tygodnia.
Wiem, że strasznie Was męczę, ale muszę jeszcze dopracować ten 36.
Więc dam Wam jeszcze trochę zwiastunów.
A jutro - wrzucam rozdział i liczę na szczere opinie :*
*
- Nie waż się jej skrzywdzić. Nie waż się jej tknąć, jeśli nie będzie tego chciała. Nie waż się podnieść na nią głosu, ani w jakikolwiek sposób jej ubliżać. Ona jest jak najbardziej delikatny kwiat świata. Masz dbać o ten kwiat. Jeśli dowiem się, że wypłakała przez ciebie chociaż jedną łzę, że cierpiała choć przez sekundę...
*
*
- Co cię tak bawi ?
- Wiesz, że nie śpiewasz nawet aż tak najgorzej, Marano ?
- Oh, jakże to miłe !
*
*
- Walcie się ! - krzyknął lekko podpity Ross.
- Oj, weź brat. - odgryzł się Riker. - To moje zadanie: pocałuj Laurę.
- A dlaczego ja mam cierpieć ? - zawołała Laura.
- Bo też jesteś mięczakiem ! - odparła Vanessa.
*
To do jutra :*
*
*
- Walcie się ! - krzyknął lekko podpity Ross.
- Oj, weź brat. - odgryzł się Riker. - To moje zadanie: pocałuj Laurę.
- A dlaczego ja mam cierpieć ? - zawołała Laura.
- Bo też jesteś mięczakiem ! - odparła Vanessa.
*
To do jutra :*
Ohh :( sylwester, piccolo, petardy, sylwester, piccolo, petardy i zapomniałam o konkursie :'(
OdpowiedzUsuńzarąbisty zwiastun ten rozdział to napewno kolejny przełom
OdpowiedzUsuń